Po zimnym i deszczowym kwietniu działkowcy tłumnie ruszyli do swoich ogródków porządkować, sadzić i pielęgnować.
Eugeniusz Gościniewicz ma swój kawałek ziemi na terenie Rodzinnego Ogrodu Działkowego „Kadzielnia” w Kielcach. Jak mówi, dla niego praca na działce jest przyjemnością. Najbardziej cieszy go, gdy wszystko wokół kwitnie i budzi się do życia.
– Najważniejsze to posprzątanie po zimie i wywiezienie śmieci. Trzeba również przyciąć niektóre drzewa i krzewy. Wspólnie z żoną posadziliśmy już tulipany, truskawki i poziomki, a wkrótce zasadzimy maliny. Mamy tu spokój i ciszę. Możemy wypić kawę i popatrzeć, jak wszystko pięknie wychodzi z ziemi. Oczy się cieszą – mówi działkowicz.
Zdaniem Przemysława Kułagi, prezesa Rodzinnego Ogrodu Działkowego „Kadzielnia”, wzmożony ruch na działkach trwa od miesiąca. Działkowicze kończą prace porządkowe, przygotowują ziemię i sadzonki pod nowe, tegoroczne uprawy.
– Przede wszystkim zwożą obornik, nawóz i wykorzystują kompost, który na każdej działce się znajduje – mówi.
Krzysztof Wieczorek, wiceprezes Rodzinnego Ogrodu Działkowego „Kadzielnia”, a zarazem gospodarz ogrodu dodaje, że niezbędnymi pracami do wykonania wiosną jest podcięcie drzew i krzewów, a także usunięcie zbędnych gałęzi.
– Należy pamiętać również o trawniku, wygrabić go z zeschłej, ubiegłorocznej trawy i mchu, a także uzupełnić ziemię, tam, gdzie są ubytki. Wycinamy również chwasty, które zarastają nasze rośliny ozdobne. Do obowiązków działkowców należy również wyczyszczenie budek dla ptaków po zimie – wymienia.
W Rodzinnym Ogrodzie Działkowym „Kadzielnia” wieloletnią tradycją są wiosenne i jesienne przeglądy ogródków. Taka ocena mobilizuje działkowców do zadbania o wygląd swojego terenu.