Jedno z największych w Polsce nadleśnictw – Ostrowiec Świętokrzyski prowadzi nasadzenia nowych drzew i akcje odtwarzania lasów. Leśnicy mają tam po opieką 17,5 tys. hektarów.
Nadleśniczy Adam Podsiadło podkreśla, że przy takiej powierzchni, pracy jest bardzo dużo. W tym roku zostanie posadzonych 1,65 mln drzew na powierzchni 224 hektarów.
– To nie tylko monolity sosnowe, czyli hektary sosny, która jest słaba i mało odporna na zmieniające się warunki klimatyczne. Sadzimy dęby, buki, jarzębinę, klony, gatunki miododajne, grusze i jabłonki – wylicza nadleśniczy.
Dodaje, że drzewka owocowe służą przede wszystkim zwierzętom w lesie, ale także ludziom, którzy wchodząc do lasu, np. w maju, mogą obserwować piękne kwiaty np. śliw.
Zupełnie nowy las powstał w Skałecznicy w gminie Ożarów. Tam właśnie dominowały sosny, które były już stare i zniszczone przez korniki, oraz jemiołę.
– Na tym miejscu zasadziliśmy piękny dębowy drzewostan, który będzie rósł setki lat – mówi nadleśniczy.
Dodaje też, że sosna dominuje np. w miejscowości Dębowa Wola, gdzie wbrew nazwie nie ma ani jednego dębu. Nadleśnictwo Ostrowiec Świętokrzyski dąży do przywrócenia lasów, które rosły w tym miejscu jeszcze przed zaborami.
– Zaborcy wycinali te wspaniałe dębowe lasy, a potem sadzili sosny. A my wracamy do tego, co pierwotne – dodaje nadleśniczy.
Do tej pory plan wykonano na 160 hektarach.