W 32. kolejce III ligi piłkarze ŁKS Probudex Łagów przegrali na wyjeździe z wyżej notowanym Podhalem Nowy Targ 1:2 (0:1).
Wynik spotkania otworzył w 18 min. obrońca gospodarzy Maksymilian Tkocz. Na 2:0 podwyższył w 83 min. Rafał Surmiak, a honorowe trafienie dla łagowian zaliczył w doliczonym czasie gry Brazylijczyk Amarildo. Trener gości Ireneusz Pietrzykowski przyznał, że ten mecz wcale nie musiał skończyć się porażką
– Gospodarze stworzyli dwie sytuacje i zdobyli dwie bramki, a więc skuteczność znakomita. Rywale byli częściej przy piłce, ale niewiele z tego wynikało, bo graliśmy dobrze w obronie i szukaliśmy kontrataków. Mieliśmy dwie-trzy okazje do strzelenia gola, ale zabrakło precyzji. Mimo wszystko czuję żal, bo nie powinniśmy tego meczu przegrać – podsumował Ireneusz Pietrzykowski.
W niedzielę piłkarze ŁKS Probudex Łagów zagrają w Puławach z liderem tabeli, miejscową Wisłą.