Radny miejski ze Skarżyska-Kamiennej Adam M. stanie przed sądem. Będzie odpowiadał za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu. Do zdarzenia doszło w grudniu ubiegłego roku.
Wówczas Artur M., potrącił na pasach 83-letnią kobietę. Poszkodowana trafiła do szpitala, ale po badaniach zwolniono ją do domu. Podczas sprawdzania stanu trzeźwości kierowcy, mobilny alkomat wykazał obecność alkoholu w organizmie sprawcy zdarzenia, ale ten zażądał badania innym sprzętem.
Przeprowadzono je także w komendzie alkomatem stacjonarnym, wyniki w obu przypadkach różniły się, ale wskazywały na obecność alkoholu w wydychanym powietrzu. W końcu od radnego została pobrana krew do badania. Sprawą zajęli się śledczy.
Do sprawy powołano biegłego, który ustalił, że w momencie zdarzenia radny był w stanie nietrzeźwości. Z analizy wynika, że miał od 0,62 do 0,73 promila alkoholu we krwi. Rozpiętość wynika z tego, że krew została pobrana ponad godzinę po zdarzeniu.
Tomasz Rurarz, szef Prokuratury Rejonowej w Skarżysku-Kamiennej, która prowadziła postępowanie w tej sprawie, informuje że niedawno został skierowany do sądu akt oskarżenia.
– Zarzut dotyczy jazdy pod wpływem alkoholu 22 grudnia 2020 roku. Jak ustalono na podstawie materiału dowodowego, a w szczególności opinii biegłych, w momencie prowadzenia pojazdu radny znajdował się w stanie nietrzeźwości – dodaje.
Akt oskarżenia trafił do Sądu Rejonowego w Skarżysku-Kamiennej. Radnemu grożą dwa lata więzienia. Kwestia potrącenia kobiety prowadzona jest w odrębnym postępowaniu, ze względu na fakt, że było to wykroczenie.
Jeżeli Artur M. zostanie skazany prawomocnym wyrokiem, nie będzie mógł sprawować mandatu radnego.