We Wszechświętych, w gminie Sadowie odprawiona została msza za Ojczyznę i w intencji ustania pandemii.
Wspólnie modlili się mieszkańcy, samorządowcy i parlamentarzyści. Poseł Krzysztof Lipiec, lider świętokrzyskich struktur Prawa i Sprawiedliwości podkreślał, że to sposób na budowanie wspólnoty, ale także odniesienie do najlepszych polskich tradycji polskich.
– Jak nasi ojcowie na kolanach wołali do Boga o niepodległość, pomyślność Ojczyzny, ale także o ustanie zarazy, tak i my ich wzorem z pokorą prosimy o łaski zdrowia i błogosławieństwo dla Polski. Modlitwy nie należy się wstydzić, a rolą polityków jest także dawanie świadectwa przywiązania do tradycyjnych wartości - mówił parlamentarzysta.
Miejscowy kościół zapisał się nie tylko na kartach historii, ale także literatury. Tu bowiem został ochrzczony Witold Gombrowicz. Dziś parafia może się poszczycić niezwykle rzadką tradycją. Podczas rezurekcji i procesji Bożego Ciała kultywowany jest zwyczaj tarabanienia, czyli bicia w specjalny bęben.