Żonkil za pomoc. W niedzielę wolontariusze Caritas Diecezji Kieleckiej kwestowali przed kościołem pw. Józefa Oblubieńca w Kielcach. W ramach kampanii „Pola nadziei” zbierali pieniądze na hospicjum.
Jedna z wolontariuszek Kinga Zapała podkreśliła, że czynienie dobra jest obowiązkiem każdego z nas. Zaznacza jednak, że ludzie różnie reagują na zbiórki pieniędzy.
– To wszystko zależy od człowieka. Niektórzy przechodzą obojętnie, ale większość osób włącza się w akcję i chętnie wrzuca pieniądze do puszek – dodaje.
Jej koleżanka Klaudia Gała, która po raz pierwszy uczestniczyła w kweście, stwierdziła, że zdecydowała się wziąć w niej udział, ponieważ chce pomagać innym.
– Daje mi do radość – podkreśla.
Po nabożeństwach wielu wiernych zdecydowało się wesprzeć hospicjum.
– Trzeba wspomagać ludzi chorych, dla których mogą być to ostatnie dni życia – mówili.
Wolontariusze byli ubrani w charakterystyczne żółte koszulki ze znaczkiem Caritas oraz z napisem „Pola Nadziei”, a na puszkach „Kwesta na rzecz hospicjum”. W tym roku zebrane datki zostaną przeznaczone m.in. na zakup do placówki środków ochrony osobistej.
Działalność kieleckiego hospicjum i przebywających w nim pacjentów można również wesprzeć poprzez stronę internetową hospicjum.kielce.caritas.pl, gdzie stworzono wirtualną puszkę, do której można wpłacać dobrowolne datki.