M10D 215,072 MHz Zadzwoń do studia 41 200 20 20 
W najbliższym czasie spółkę Uzdrowisko Busko-Zdrój czekają kolejne wybory. Tym razem załoga będzie wybierać wiceprezesa.
Czytaj również
Nowy prezes powołany w ubiegłym tygodniu Michał Płatek w rozmowie z Radiem Kielce podkreślił, że obecnie największym wyzwaniem jest jak najszybsze sfinalizowanie procesu przygotowania budowy nowego zakładu buskowianki w miejscowości Wełecz, a także promocja uzdrowiska z wykorzystaniem potencjału miasta, regionu, Ponidzia i całego województwa.
– Chodzi nam o ściągnięcie jak największej liczby kuracjuszy, do których oczywiście trzeba dostosować ofertę infrastrukturalną, medyczną i pozamedyczną, czyli kulturalną, sportową i rekreacyjną. To perełka naszego województwa, ma duży potencjał. Myślę, że dzięki pracy zarządu, dyrekcji, wszystkich pracowników, a także mieszkańców Buska i Ponidzia uda się rozwinąć uzdrowisko – zaznacza.
Aktualnie prowadzona jest analiza sytuacji kadrowej i finansowej uzdrowiska. To duża spółka, więc proces poznawania pracowników, problemów, potrzeb jeszcze trochę potrwa.
– Rozmawialiśmy z dyrekcją, kierownikami działów i poszczególnych obiektów. W najbliższych dniach odbędą się spotkania z kolejnymi pracownikami i ze związkami zawodowymi. Spółka jest jednym z wiodących i największych pracodawców w regionie, więc żadnych rewolucji tutaj nie może być.
Na razie pełniący obowiązki prezesa Stanisław Grzesiak został wiceprezesem. Kolejnego wskaże załoga. Michał Płatek zaznacza, w spółkach powyżej 500 osób, pracownicy mają prawo wyboru jednego członka zarządu. Wybory mają się odbyć w ciągu dwóch miesięcy.
– W najbliższym czasie powstaną regulacje prawne, regulamin wyborów, zostaną powołane komisje. To już zależy od pracowników, kto się zgłosi i komu zaufa prawie 800 osobowa załoga – dodaje.
Prezes nie chciał na razie mówić o innych zmianach personalnych. Na pytanie czy będzie kontynuował plany swojego poprzednika Wojciecha Lubawskiego dotyczące m.in. utworzenia gabinetów fizjoterapii w XIX-wiecznej wieży ciśnień w Busku-Zdroju, odpowiedział, że prowadzona jest analiza tego projektu. Zaznacza, że po zapoznaniu się z sytuacją, będzie mógł precyzyjnie odpowiedzieć co dalej z wieżą, oraz jakiego typu działalność będzie tam prowadzona. Nie wyklucza, że mogą to być zabiegi lecznicze, ale także jakaś oferta kulturalna.
