Dobiega końca proces 38-letniego mężczyzny oskarżonego o zabicie 86-letniej kobiety w miejscowości Gorzakiew w gminie Gnojno. Wkrótce strony wygłoszą w tej sprawie mowy końcowe.
Do zdarzenia doszło w lipcu 2019 roku w miejscowości. Wówczas w jednym z domów pojawił się ogień. Na miejsce pojechały służby ratunkowe. Ratownicy znaleźli ciało 86-letniej kobiety. Jako wstępną przyczynę zdarzenia wskazano zwarcie w lampce elektrycznej. Po kilku miesiącach śledztwa Prokuratura Rejonowa w Busku-Zdroju ustaliła, że ze sprawą ma związek 38-letni Karol H. i postawiła mu zarzut zabójstwa. Jego proces dobiega końca w Sądzie Okręgowym w Kielcach.
Na dzisiejszej rozprawie zeznawał biegły z zakresu pożarnictwa. Jak stwierdził, sama powierzchnia pożaru była bardzo mała, zajmowała mniej niż metr kwadratowy. Wpływ na to, że ogień nie rozprzestrzenił się po domu, mogła mieć znajdująca się obok pierzyna.
– Naturalny materiał, jakim jest pierze, bardzo często się nie spala, a topi. W ten sposób tworzy skorupę, tworząc warstwę izolacyjną. Zdarza się, że w trakcie takich zdarzeń wyposażenie domu spłonie, a zostaje poduszka i kołdra – dodaje.
Sąd pouczył strony o możliwej zmianie kwalifikacji prawnej czynu. Przedstawiono trzy wersje. Jedna z nich mówi, że oskarżony może odpowiadać m.in. za nieumyślne spowodowanie śmierci, zacieranie śladów, zbezczeszczenie zwłok i działanie w warunkach ograniczonej poczytalności. Strony wygłoszoną mowy 11 maja. Oskarżonemu grozi dożywocie.