To już prawie pewnie, od poniedziałku 26 kwietnia do nauki stacjonarnej wrócą uczniowie klas 1-3 szkół podstawowych. Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki zapowiedział to dziś w TVP Info, zastrzegł jednak, że zależeć to będzie od utrzymania się spadku liczby zakażeń COVID-19.
Optymistą jest też Kazimierz Mądzik, świętokrzyski kurator oświaty. Jak mówi, dane epidemiczne są coraz lepsze, a same szkoły już pracowały w warunkach pandemii i wiedzą jak zapewnić bezpieczeństwo dzieciom. To oznacza, że uczniowie mogą wrócić do nauki stacjonarnej.
– Na razie te najmłodsze klasy, a starsze dzieci będą wracać prawdopodobnie regionami, to znaczy tam, gdzie zakażeń jest najmniej wcześniej zaczną tradycyjne lekcje. Szkoły są na to przygotowane, wiedzą jakie są obostrzenia, jakie procedury bezpieczeństwa muszą spełniać. Otworzone od poniedziałku przedszkola pokazują, że praca przebiega normalnie, nic złego się nie dzieje – tłumaczy kurator.
Jak dodaje Kazimierz Mądzik, powrót starszych klas do nauki stacjonarnej powinien zacząć się w najbliższych tygodniach.
– Być może już na początku maja, po tym długim weekendzie majowym. Pan minister zapowiedział, że do końca roku wszystkie dzieci wrócą do nauki stacjonarnej – twierdzi kurator.
Jak podkreśla, powrót odbędzie się z korzyścią dla uczniów, bowiem nauka zdalna nie jest w stanie zastąpić nauki stacjonarnej. Poza tym młodzi ludzie tęskną za rówieśnikami i za szkołą.