W 30. kolejce III ligi piłkarze Korony II Kielce przegrali na własnym stadionie z wyżej notowaną Avią Świdnik 0:3 (0:1).
Prowadzenie dał gościom w 36 minucie kapitan Avii Roman Mykytyn. Na 2:0 podwyższył w 58 minucie Piotr Darmochwał, a wynik spotkania ustalił 120 sekund później Wojciech Białek.
– Avia miała znacznie więcej dojrzałości i jakości piłkarskiej. My wystawiliśmy bardzo młody zespół: na boisku było aż dziewięciu juniorów i to było widać w naszej grze. Nie mieliśmy pomocy z pierwszej drużyny, bo ona równolegle rozgrywała swój mecz w Opolu. Dwie pierwsze bramki straciliśmy po stałych fragmentach gry i były to gole dość trywialne. To oczywiście napędzało drużynę gości. My mieliśmy w drugiej połowie swoje sytuacje, ale zabrakło kropki nad i – podsumował trener kielczan Marek Mierzwa.
Za tydzień rezerwy Korony zagrają w Białej Podlaskiej z miejscowym Podlasiem.