W 30. kolejce III ligi druga drużyna Korony zmierzy się w niedzielę na własnym stadionie z Avią Świdnik. Przeciwnik jest wyżej notowany w tabeli, a kielczanie dopiero przed tygodniem przełamali swoją niemoc i wygrali pierwszy mecz na wiosnę.
Trener Marek Mierzwa wierzy w swoich podopiecznych, ale jak mówi, najważniejsze jest jednak to, żeby oni sami uwierzyli, że mogą wygrać z każdym.
– Robimy wszystko, żeby ci młodzi piłkarze, wychodząc na boisko, byli przekonani, że mają umiejętności i siłę na to, żeby przeciwstawić się rywalowi. Pamiętają wysoką porażkę w pierwszym meczu i zrobią wszystko, żeby się zrehabilitować. Mam nadzieję, że pójdą za ciosem i w dobrych humorach będziemy czekać na kolejne spotkania – stwierdził 43-letni szkoleniowiec.
We wrześniu ubiegłego roku świdniczanie wygrali z kielczanami na własnym stadionie 6:1. Honorowego gola dla „żółto-czerwonych” strzelił Artur Piróg.
Mecz 30. kolejki III ligi Korony z Avią rozpocznie się w niedzielę o godzinie 12.00.