Miał być sposobem na wymuszenie podwyżek, tymczasem stanie się powodem sprawy sądowej.
Polska Federacja Związkowa Pracowników Socjalnych domagająca się podwyżek dla personelu Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Końskich wynajęła billboard. Umieszczono na nim wizerunek dyrektor instytucji i hasła, które obarczają ją winą za niskie pensje. Dyrektor i przedstawiciele gminy chcą pozwać federację za nieuprawnione wykorzystany wizerunku. Jeśli chodzi o płace nastąpił impas.
Od dwóch lat trwają mediacje między Polską Federacją Związkową Pracowników Socjalnych, gminą Końskie i kierownictwem MGOPS. Federacja, w tym 10 pracowników z Końskich domaga się podwyżki płac dla całej 92-osobowej załogi w wysokości tysiąca zł.
Według związkowców mediacje nie przynoszą oczekiwanych rezultatów dlatego zaostrzono protest. W Kielcach stanął billboard z wizerunkiem dyrektor MGOPS i podpisem „Aneto Mikuszewska-Sorn dyrektorze Miejsko-Gminnego Domu Pomocy Społecznej zadbaj o swój wizerunek dając podwyżki pracownikom”. Jak mówi Paweł Maczyński, przewodniczący Polskiej Federacji Związków Zawodowych zaplanowano kolejne billboardy w innych miastach.
Wiceburmistrz Końskich Krzysztof Jasiński, który uczestniczy w mediacjach jest zbulwersowany plakatem. Jak podkreśla, dyrektor nie ma wpływu na budżet gminnej instytucji, bo ten ustala rada gminy, więc obarczanie jej winą za brak podwyżek jest bezzasadne i uderza w gminę.
– Nie zostawimy pani dyrektor samej sobie, zamierzamy skierować sprawę do sądu o zabezpieczenie dóbr osobistych dyrektor, ale również reprezentujemy miasto Końskie. W tej sytuacji jesteśmy szkalowani – twierdzi Krzysztof Jasiński.
Zastępca burmistrza informuje, że mediacje były na końcowym etapie i akcja z billboardami na pewno nie wpłynie pozytywnie na rozstrzygnięcie rozmów w sprawie płac.