Premier Mateusz Morawiecki był pytany na konferencji prasowej, czy po 24 kwietnia, kiedy kończy się zaplanowana dotąd rejestracja na szczepienia poszczególnych roczników, rząd rozważa odblokowanie rejestracji dla wszystkich.
– Na ten moment do 17 maja planujemy z każdym dniem włączać do programu szczepień jeden rocznik – powiedział w piątek w Gdańsku premier Mateusz Morawiecki. Dodał, że jeśli zwiększą się dostawy szczepionek do Polski, to możliwy jest scenariusz „wzmocnienia” tempa szczepień.
Mówił, że jeden rocznik to jest około 400-500 tysięcy osób.
– Jeżeli tempo dostaw dawek będzie przewyższało tempo osób zapisujących się na szczepienia, to będziemy mogli przyśpieszyć program zapisów na szczepienia – zaznaczył premier.
Jak mówił, na ten moment program zapisów jest dobrze skorelowany z dostawami szczepionek.
– Jeżeli nasze lepsze, bardziej optymistyczne założenia się potwierdzą, to być może przed zakładanym dzisiaj dniem 17 maja będziemy mogli (…) uwolnić wszystkie pozostałe roczniki (…). Chciałbym zachować na ten moment jeszcze, dopóki dawek nie ma wystarczająco dużo, tę naszą metodologię, którą wypracowaliśmy z Radą Medyczną – zaznaczył premier.
– Ale jeżeli tych dawek rzeczywiście będzie więcej, a staramy się cały czas, żeby również z innych firm te dawki do nas przybywały w jak największej liczbie, to przewiduję również taki scenariusz, żeby wzmocnić tempo szczepień, scenariusz wpuszczenia jak największej liczby roczników młodych również do programu szczepień – powiedział Morawiecki.
W czwartek w serwisie rządowym gov.pl. podano, że w Polsce wykonano dotąd 8 223 370 szczepień przeciw COVID-19, w tym pierwszą dawką 6 033 075 i 2 190 295 drugą. Od 27 grudnia ub.r. do Polski dostarczono 10 032 440 dawek szczepionki. Punkty szczepień otrzymały 9 009 610 dawek. Zutylizowano w sumie 9811 preparatów.