31-letni mężczyzna, który chciał uwięzić chłopca na osiedlu Ślichowice w Kielcach, usłyszał prokuratorskie zarzuty. Dotyczą one m.in. dokonania rozboju i usiłowania pozbawienia wolności małoletniego.
Postępowanie w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Kielce-Zachód. Daniel Prokopowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach, informuje, że w sprawie zebrano materiał dowodowy w postaci przede wszystkim zeznań świadków, oględzin monitoringu oraz opinii biegłego.
Jak informowaliśmy, do zdarzenia doszło w ostatni czwartek. Śledczy ustalili, że 31-letni Michał K. w środku dnia, na osiedlu Ślichowice w Kielcach, dokonał rozboju wobec mężczyzny i zabrał mu telefon. Ponadto przy użyciu przemocy próbował wrzucić kilkuletniego chłopca do bagażnika swojego samochodu. Dodatkowo naruszył też nietykalność cielesną kolejnego dziecka szarpiąc je za ubranie. O tych wydarzeniach zawiadomiona została policja, a po kilku godzinach funkcjonariusze zatrzymali sprawcę.
Wczoraj prokurator przedstawił Michałowi K. trzy zarzuty. Dotyczą one rozboju, usiłowania pozbawienia wolności małoletniego oraz naruszenia nietykalności cielesnej kolejnego chłopca. Mężczyzna nie przyznał się do zarzuconych mu czynów i złożył wyjaśnienia. Po przesłuchaniu prokurator zdecydował o skierowaniu do Sądu Rejonowego w Kielcach wniosku o jego tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy. Dziś sąd rozpozna wniosek.
Podejrzanemu grozi kara nawet do 20 lat pozbawienia wolności. W śledztwie kompletowany jest materiał dowodowy niezbędny do szczegółowego ustalenia wszelkich okoliczności tego zdarzenia.