Tłum pacjentów chcących zaszczepić się przeciw COVID-19 ustawił się dziś przed przychodnią Centrum Medyczne Zdrowie przy ulicy Warszawskiej w Kielcach.
Narzekali na fakt, że na jedną godziną zapisanych było zbyt wiele osób i nie ma prawidłowej organizacji. Jak się okazało, tego dnia zostało „wypuszczonych” zbyt wiele terminów. Zamiast 200 osób, zapisano prawie 300.
O sprawie zawiadomił nas Leszek Bukowski z kieleckiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej. On sam miał wyznaczony dzisiaj termin szczepienia.
– Osoby, które prowadzą szczepienie nie są zorganizowane, a w środku funkcjonuje tylko jeden gabinet. Wiele osób zostało zapisanych na tę samą godzinę. Pacjenci nie chcieli wpuścić do kolejki osób, które były umówione przed nimi – opisuje.
Jak dodaje, pacjenci sami musieli się zorganizować.
– Przypominamy sobie czasy PRL-u i sami stworzyliśmy system kolejkowy. Próbujemy sami nad tym zapanować – mówi.
Inny mieszkaniec Kielc zwrócił uwagę na fakt, że w kolejkach nie ma żadnych odstępów i nikt nie pilnuje porządku.
Michał Bator, dyrektor Centrum Medycznego Zdrowie uspokaja, że to jednorazowa sytuacja. Przyznaje, że pojawił się błąd w systemie.
– W momencie udostępniania rejestracji, przez przypadek odpowiedzialna za to osoba kliknęła więcej slotów niż powinna. Tym samym zapisało się więcej osób, niż byliśmy w stanie przyjąć tego dnia. Zostały wezwane kolejne osoby z zespołów lekarskich i pielęgniarskich, które będą walczyły z tym problemem – dodaje.
Dyrektor zapewnia, że szczepionek wystarczy dla wszystkich chętnych, a problem wkrótce powinien zostać rozwiązany.