Kolejne dwa mieszkania należące do zasobów miasta Kielce zostały sprzedane. Pod młotek poszedł lokal przy ulicy Paderewskiego o powierzchni 35,19 metrów kwadratowych. Cena wywoławcza wynosiła 155 tys. złotych. Druga nieruchomość to lokal przy ulicy Hożej o powierzchni 37,13 metrów kwadratowych. Tu cena wywoławcza wynosiła 145 tys. złotych.
– W obu przypadkach osiągnięto kwoty wyższe niż zaproponowane – poinformowała Barbara Zawadzka, pełniąca obowiązki dyrektora Wydziału Gospodarki Nieruchomościami w ratuszu.
– W przypadku lokalu przy ulicy Paderewskiego uzyskaliśmy cenę 180,85 tys. złotych, co daje 5,139 tys. złotych za metr kwadratowy. Natomiast mieszkanie przy ulicy Hożej zostało sprzedane za 172,15 tys. złotych. Tu z kolei cena za metr kwadratowy wyniosła 4,636 tys. złotych – wyjaśnia Barbara Zawadzka.
Urzędnicy przygotowują się również do dość nietypowego przetargu mieszkania w Łodzi. Jest to lokal w stanie deweloperskim o powierzchni 72 metrów kwadratowych z miejscem postojowym o wartości 330 tys. złotych.
– Gmina nabyła mieszkanie w drodze spadku. Osoba, która zadatkowała ten lokal zmarła i nie doszło do zawarcia umowy. Ponieważ była duża kwota do dopłaty, spadkobiercy zrzekli się spadku. W związku z tym, że osoba, która miała być właścicielem tego lokalu ostatni adres zamieszkania miała w Kielcach, to zgodnie z prawem, w przypadku odrzucenia spadku przez spadkobierców, gmina staje się właścicielem – tłumaczy.
W tym roku ze sprzedaży mieszkań zaplanowano wpływy do budżetu w wysokości 2 mln złotych.