W Starostwie Powiatowym w Kielcach podpisano umowę z konsorcjum Hydrogeotechnika i Geocoma. Firmy zobowiązały się do usunięcia prawie 1 tys. ton odpadów niebezpiecznych z pogorzeliska w Nowinach.
Powiat kielecki przeznaczył na ten cel 7 mln zł. Początkowo powiat dysponował kwotą 5,5 mln zł. Po rozmowach z radnymi i oszacowaniu kosztów zostały przekazane dodatkowe 1,5 mln.
Marcin Misztal, przedstawiciel konsorcjum chce jak najszybciej rozpocząć działania, by wykonać wszystko na czas. Firma na wywóz nieczystości ma 75 dni.
– Zakończenie prac planujemy na 21 czerwca. Chcemy ten okres skrócić, by w najbardziej upalne dni była jak najmniejsza uciążliwość dla mieszkańców okolicznych domostw – mówi.
Jak dodaje, w ubiegłym tygodniu zostały pobrane próbki do badań laboratoryjnych, by określić, które odpady muszą zostać unieszkodliwione termicznie i w jakiej spalarni to zrobić. Jeśli wyniki badań nie pozwolą na utylizację termiczną, odpady zostaną wywiezione.
Firma planuje wejść na wysypisko w czwartek (08.04.), by zabezpieczyć teren. W pierwszych tygodniach chcą usuwać od 150 do 200 ton tygodniowo.
Mariusz Ściana, członek Zarządu Powiatu w Kielcach ma nadzieję, że powiat kielecki szybko odzyska pieniądze, które przeznaczone były na ważniejsze projekty w naszym regionie.
– 7 mln zł to ogromne pieniądze. Można za nie zrealizować wiele ciekawszych inwestycji. Będziemy domagać się od właściciela odpadów zwrotu kosztów – podkreśla.
Urzędnik przypomina, że powiat kielecki podejmuje się utylizacji składowiska w tzw. wykonawstwie zastępczym. Jego właściciel po pożarze w ubiegłym roku został skazany na rok i trzy miesiące więzienia m.in. za niezgodne z przepisami składowanie groźnych substancji.
Starosta kielecki Mirosław Gębski jest zadowolony z podpisanej umowy i ma nadzieję, że to już koniec składowania nielegalnych odpadów na terenie gminy Sitkówka-Nowiny.