M10D 215,072 MHz Zadzwoń do studia 41 200 20 20 
– Nie ma potrzeby odwoływania matur w obecnej sytuacji pandemicznej i nie ma takich planów – powiedział na naszej antenie Kazimierz Mądzik, świętokrzyski kurator oświaty.
Jak podkreślił, do egzaminu dojrzałości został jeszcze miesiąc, a statystyki zakażeń COVID-19 pokazują, że jesteśmy prawdopodobnie po szczycie zachorowań.
– Matury już w zeszłym roku były przeprowadzone w czasie pandemii i wszystko wyszło dobrze, nie było wzrostu zachorowań, nikomu nic się nie stało, wszyscy mają taką nadzieję, a liczba zakażeń o tym świadczy, że jesteśmy już chyba po szczycie zachorowań. Jeszcze w szpitalach przybywa liczba zajętych łóżek, bo wiadomo, że do lecznic trafiają teraz osoby z tego szczytu zachorowań, więc to może jeszcze potrwać, ale my raczej idziemy w kierunku przeciwnym, chcemy wracać do normalności, do nauki stacjonarnej i myślę, że matury odbędą się – mówi Kazimierz Mądzik.
Świętokrzyski kurator oświaty przyznał, że obecna sytuacja pandemiczna różni się od ubiegłorocznej, ale szkoły są bardzo dobrze przygotowane do przeprowadzenia testów.
– My mamy już wszystko przećwiczone, wiemy, jak to zrobić, aby te matury odbyły się w małych grupach, szkoły są przygotowane pod względem obostrzeń sanitarnych. Jest odpowiednia liczba komisji, więc nie ma takich zagrożeń, aby matury w warunkach bezpiecznych nie odbyły się – zaznaczył gość Radia Kielce.
Jak dodał, podobna sytuacja przedstawia się, jeśli chodzi o egzaminy ósmoklasisty.
– Jeszcze jest trochę czasu, a wszystkie procedury, podobnie jak w przypadku matur mamy przećwiczone do tego, aby te egzaminy zewnętrzne przeprowadzić – wyjaśniał Kazimierz Mądzik.
Jak dodał, możliwości placówek oświatowych w warunkach pandemii pokazały także egzaminy próbne.
– To był test dla placówek, czy są przygotowane, wszystko przeszło bez zakłóceń – dodał.
Kazimierz Mądzik pytany o prowadzone w szkołach konsultacje maturalne stwierdził, że cieszą się one zainteresowaniem.
– Zajęcia odbywają się w w niewielkich, pięcioosobowych grupach, albo są indywidualne – mówi.
Jak dodał, na razie nie wiadomo, do kiedy potrwają obostrzenia.
– Może od następnego poniedziałku przedszkola i klasy 1-3 wrócą do nauki stacjonarnej – mówi kurator oświaty.
