Przedstawiciele władz Kielc podjęli rozmowy z zarządem Telewizji Polskiej w sprawie organizacji kolejnej, czwartej edycji Festiwalu Muzyki Tanecznej. Do tej pory impreza przyciągała przed telewizory miliony widzów i sprawiała, że miejsca dla publiczności były zapełnione po brzegi.
Tomasz Porębski, rzecznik prezydenta Kielc informuje, że obecnie rozmowy są na bardzo wstępnym etapie. Dodaje, że w tej chwili miasta nie obowiązuje żadna umowa z TVP. Poprzednia była zawarta na trzy lata, więc ostatni festiwal na jej podstawie został zorganizowany w 2020 roku.
– Teraz w grę wchodziłoby podpisanie nowej umowy. Na razie jest jednak zdecydowanie za wcześnie, by mówić o szczegółach i o tym, jaki byłby kształt dokumentu oraz jaka byłaby forma współpracy między miastem a TVP. Nie wiadomo jeszcze, czy byłaby to umowa wieloletnia, czy wyłącznie na jedno wydarzenie. Tych znaków zapytania jest wiele – dodaje.
Jak mówi rzecznik, rozmowy zostały rozpoczęte, ponieważ obie strony dostrzegają potencjał zarówno promocyjny, jak i rozrywkowy.
– Każdy dzień festiwalu był obserwowany przez wielomilionową publiczność – podkreśla.
Impreza mogłaby się odbyć 24 i 25 lipca. Termin jest jednak zależny od wielu czynników, m.in. sytuacji pandemicznej. Wśród gwiazd, które do tej pory występowały na kieleckiej Kadzielni byli m.in. Zenon Martyniuk oraz zespoły Bayer Full i After Party. Koncerty są transmitowane w TVP 2.