Jan Pospieszalski, który był gościem Radia Kielce, opowiedział o duchowym, religijnym znaczeniu dla niego i jego najbliższych Wielkanocy.
Wspominał dzieciństwo spędzone z braćmi w „służbówce” przy archidiecezji w Częstochowie. Opowiadając o świętach przypomniał między innymi, jak czekał na rezurekcję, aby usłyszeć orkiestrę dętą i patrzeć, jak starsi koledzy odpalali małe ładunki wybuchowe samodzielnie skonstruowane przy pomocy puszek z karbidem. Dziennikarz, kompozytor, gitarzysta i aranżer zdradził również dlaczego uważa się częściowo za świętokrzyskiego górala.