W taką placówkę przekształcony został szpital powiatowy w Skarżysku-Kamiennej. Lecznica dysponuje 217 łóżkami dla pacjentów z COVID-19, a obecnie przebywa tam już ponad 80 osób z potwierdzonym zakażeniem wirusem SARS-CoV-2.
Zbigniew Koniusz, wojewoda świętokrzyski informuje, że ostatnie statystyki zachorowań pozwalają zachować umiarkowany optymizm. To dlatego, że drugi dzień z rzędu w regionie obserwujemy spadek liczby pacjentów z COVID-19 przebywających w szpitalach. W sobotę zwolniło się kolejne 51 miejsc w lecznicach. Jak mówi wojewoda, przekształcenie szpitala w Skarżysku-Kamiennej sprawiło, że region jest jeszcze lepiej przygotowany do opieki nad chorymi ciężko przechodzącymi zakażenie koronawirusem.
– Oprócz szpitala w Skarżysku, zwiększyliśmy także potencjał łóżkowy w lecznicy w Jędrzejowie. W sumie na dziś w województwie świętokrzyskim dysponujemy łącznie 1883 dostępnymi łóżkami, to bardzo duża liczba, z czego ponad 450 łózek jest wolnych. Udało nam się odbudować potencjał łóżkowy z sprzed dwóch tygodni od kiedy zaobserwowaliśmy gwałtowny wzrost zachorowań – mówi wojewoda.
Zbigniew Koniusz, podkreśla, że w czasie świąt miejsc dla pacjentów w regionie nie zabraknie. W zależności od rozwoju sytuacji epidemicznej w regionie, zostanie podjęta decyzja o ewentualnym zwiększeniu liczby łózek w szpitalu tymczasowym w Targach Kielce. Obecnie zajętych jest tam 56 miejsc.
Poza szpitalem tymczasowym oraz przekształconą właśnie jednostką w Skarżysku-Kamiennej, placówkami, które są przeznaczone tylko do leczenia chorych na COVID-19 są jeszcze szpitale w Starachowicach, Pińczowie, Opatowie, Szpital Kielecki oraz Szpital MSWiA.