Często w koszyczkach do poświęcenia z pokarmami spotykamy baranka. Jeśli chodzi o samą wymowę to wiadomo, że baranek wielkanocny jest symbolem Chrystusa Zmartwychwstałego.
To był ten baranek paschalny, którego Żydzi zabijali jako paschę na cześć Pana, kiedy wychodzili z niewoli egipskiej. Później jednak u proroków też ten symbol baranka występuje. Był zapowiedzią tego prawdziwego baranka bożego, którym jest Jezus Chrystus – zbawiciel. I właśnie, tak jak kiedyś składano w ofierze Bogu baranki, to on sam siebie złożył w ofierze na drzewie krzyża. Dlatego właśnie do koszyczka wkłada się baranka.
W polskiej kulturze funkcjonował tzw. Agnuszek – czyli baranek z chorągiewką. Zawdzięczamy go papieżowi Urbanowi V. Około XVI wieku zaczął być coraz bardziej popularny na stołach Wielkanocnych. Propagowano jego umieszczanie na stołach w różnej formie np. dekorowane klejnotami ze złota.
Trochę wcześniejsze są Baranki Wielkanocne przedstawione na medalionach z wosku. Były przewożone przez zamożnych pielgrzymów. Udawano się do Watykanu i Rzymu. Tam podczas specjalnej ceremonii święcono takie medaliony i ofiarowano tym pielgrzymom. Potem były one przywożone do własnych domów i traktowane jako relikwie.
„Baranku Boży który zwyciężyłeś zło i obmyłeś świat z grzechów. Pobłogosław to mięso, wędliny i wszelkie pokarmy, które będziemy jedli na pamiątkę baranka paschalnego i świątecznych potraw, które ty spożyłeś z apostołami na ostatniej wieczerzy.”
I stąd właśnie, w tej modlitwie poświęcenia pokarmów wielkanocnych, błogosławimy wtedy mięso, wędliny i inne pokarmy na pamiątkę tego baranka paschalnego.
O symbolice baranka mówi ksiądz Mirosław Cisowski, rzecznik Diecezji Kieleckiej: