Główny Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Warszawie rozstrzygnie kto ma rację w sporze dotyczącym zagospodarowania działki na osiedlu Jana Pawła II w Końskich.
Jak informowaliśmy, deweloper zgodnie z pozwoleniem na budowę wydanym przez starostwo rozpoczął budowę szeregowca. Na działce mają powstać jeszcze trzy takie budynki. Przeciwko inwestycji protestują mieszkańcy twierdząc, że budowa jest niezgodna z planem zagospodarowania który opracował konecki ratusz.
Główny Inspektorat Nadzoru Budowlanego ma rozstrzygnąć czy szereg domów na jednej działce to dom jednorodzinny czy budynek wielorodzinny? Starostwo i gmina spierają się, kto jest winny powstania bloku między domami jednorodzinnymi w Końskich. Jak informowaliśmy, na osiedlu Jana Pawła II powstaje budynek dla ośmiu rodzin na terenie przeznaczonym do zabudowy jednorodzinnej. Mieszkańcy osiedla protestują przeciwko budowie, gdyż obawiają się tłoku, dużego ruchu i hałasu.
Wiesław Skowron wicestarosta podkreśla, że wydane pozwolenie na budowę przez starostwo jest zgodne z prawem, a problem powstał przez zbyt ogólny dokument określający miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego przygotowany przez gminę.
– Problem, który spowodował protesty mieszkańców powstał przez burmistrza Końskich. Gmina ustaliła plan zagospodarowania przestrzennego, który w swojej formie dopuszcza dowolną interpretację inwestora.
Chodzi o to, że w planie sporządzonym przez gminę dopuszcza się zabudowę szeregową, grupową lub bliźniaczą. Jednocześnie wicestarosta podkreśla, że według planu zagospodarowania przestrzennego nie ma podstaw, aby zablokować budowę kolejnych trzech bloków na tym osiedlu.
Burmistrz Krzysztof Obratański tłumaczy, że według prawa budowlanego dom jednorodzinny może być pojedynczym segmentem szeregowca na jednej działce. Jak dodaje, obecnie sprawa toczy się przed Głównym Inspektorem Nadzoru Budowlanego. Jeśli ten uzna budowę kilku szeregów na jednej działce za samowolę budowlaną i cofnie pozwolenie, to inwestor może być zmuszony do rozbiórki.