Zakończony remisem 1:1, rozegrany 1 kwietnia 2006 roku mecz 22. kolejki Orange Ekstraklasy Korony z Zagłębiem Lubin, był pierwszą imprezą na nowym stadionie przy ulicy Ściegiennego 8 w Kielcach. Dziś mija dokładnie 15 lat od tamtego wydarzenia.
Nowy stadion miejski w Kielcach poświęcił ks. bp Marian Florczyk (fot. Korona Kielce)
Pierwszego gola, na najnowocześniejszym na tamte czasy obiekcie w Polsce, strzelił pomocnik „Miedziowych” Dawid Plizga. Wyrównał napastnik gospodarzy Krzysztof Gajtkowski.
Zespoły Korony Kielce i Zagłębia Lubin zagrały na inaugurację nowego stadionu w Kielcach (fot. Korona Kielce)
– Miałem ogromną satysfakcję wyprowadzać zespół na płytę tego nowego stadionu. Przeniesienie się ze Szczepaniaka na Ściegiennego, dla wszystkich było dużym przeżyciem. Oprawa meczu, prawie komplet kibiców na trybunach, to było coś niesamowitego – wspomina Arkadiusz Bilski, który był wtedy kapitanem „żółto–czerwonych”.
– Pamiętam, że bardzo chcieliśmy wygrać, ale nie wszystko nam wychodziło. Presja nowego stadionu była odczuwalna. Ten obiekt był oczywiście powodem do dumy. Mieliśmy się czym pochwalić, bo naprawdę robił wrażenie, nawet na takich zespołach jak Legia czy Lech. Wszystko było nowiutkie, a na niektórych meczach, na trybunach zasiadał prawie komplet widzów. Myślę, że każdy z piłkarzy, który zakładał „żółto–czerwoną” koszulkę, miał satysfakcję z grania na tak nowoczesnym stadionie – stwierdził Paweł Golański, który wystąpił w tym meczu.
– W mojej działalności związkowej to był bardzo ważny moment. Pękałem z dumy, że w Kielcach mamy się czym pochwalić, że inni w Polsce nam zazdroszczą. Mieliśmy w tym dniu wyjazdowe posiedzenie zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej z Michałem Listkiewiczem na czele. Z ogromną satysfakcją oprowadzałem kolegów po stadionie. Jeszcze jedno wydarzenie utkwiło mi w pamięci. Dzień później była pierwsza rocznica śmierci Jana Pawła II. Kibice, którzy przyszli na stadion, pamiętali o Ojcu Świętym i głośno dali temu wyraz – powiedział prezes ŚZPN Mirosław Malinowski.
Kielecki stadion przeszedł do historii piłkarskiej reprezentacji Polski. 1 kwietnia 2009 roku, dokładnie trzy lata po oficjalnym otwarciu obiektu, kadra prowadzona przez Leo Beenhakkera rozgromiła San Marino 10:0 w meczu eliminacji do mistrzostw świata w RPA. Do tej pory jest to rekordowe zwycięstwo „biało–czerwonych” w oficjalnym spotkaniu międzypaństwowym.
Przy Ściegiennego 8 rozegrany został również finał Pucharu Polski. 24 kwietnia 2012 roku, Legia Warszawa pokonała Ruch Chorzów 3:0. W 2017 roku na kieleckim stadionie odbyły się także trzy mecze Młodzieżowych Mistrzostw Europy U-21.