Około 9 tysięcy bratków wysadzono na Rynku w Pińczowie, skwerach wzdłuż ulicy Pałęki oraz okolicach zalewu.
Włodzimierz Badurak, burmistrz Pińczowa podkreśla, że kwiaty mają nie tylko upiększyć miasto i sprawić, by okres przedświąteczny był dla mieszkańców choć trochę przyjemniejszy. Dodaje, że bratki posadzono w kilkunastu miejscach miasta.
– Na Placu Wolności, skwerach wzdłuż ulicy Pałęki czy okolicach zalewu. Udało nam się przed świętami. Mamy pięknie i wiosennie, właściwie w całym Pińczowie – dodaje.
Burmistrz dodaje, że tradycyjnie obsadzono też charakterystycznego pawia, który znajduje się naprzeciwko kościoła pod wezwaniem świętego Jana Apostoła i Ewangelisty. Pojawił się także kwiatowy herb miasta.
– Skwer ten znajduje się na skrzyżowaniu ulicy Legionistów z ulicą Batalionów Chłopskich. Z bratków ułożono herb w barwach miasta, a więc żółto-niebieski – dodaje.
Po 15 maja bratki zostaną zastąpione nasadzeniami kolejnych roślin m.in. pojawią się aksamitki, begonie czy pelargonie.