Piłkarze ręczni Łomży Vive wylecieli dzisiaj do Francji na środowy mecz 1/8 Ligi Mistrzów z Nantes. Postępując zgodnie z procedurami cała ekipa, tak jak przed każdym pojedynkiem europejskich pucharów, przeszła testy na obecność koronawirusa, które dały wynik negatywny.
Gdyby choć jeden był pozytywny spotkanie nie odbyłoby się w pierwotnie zaplanowanym terminie.
Andreas Wolff zapewnia, że wszyscy w klubie są bardzo odpowiedzialni i w tych trudnych czasach wyjątkowo dbają o zdrowie swoje i najbliższych.
– Jesteśmy profi. Oczywiście wiemy, co możemy robić, a czego nie możemy. Jak najwięcej czasu spędzamy w domu z rodziną i najbliższymi. Nie robimy niczego, co mogłoby być dla nas ryzykowne – tłumaczy bramkarz mistrzów Polski.
– Wiemy, że teraz jest najważniejszy czas w całym sezonie i musimy być fit w 100 procentach. Najważniejsze jest zdrowie i wszyscy moi zawodnicy są bardzo responsible (odpowiedzialni: przyp. red) – zapewnia kapitan kielczan.
Dodajmy, że Łomża Vive jako jedyna drużyna w grupie A rozegrała w tym sezonie w fazie zasadniczej Ligi Mistrzów wszystkie swoje mecze.