Rosną szanse na lepszy dojazd do kampusu Uniwersytetu Jana Kochanowskiego. Rektor uczelni rozmawiał na ten temat z władzami Kielc. Obecnie jedyną drogą łączącą UJK z centrum miasta jest ulica Żniwna i ślimak, który biegnie nad drogą ekspresową S74.
Piotr Burda, rzecznik uczelni podkreśla, że to nie wystarcza i potrzebna jest jeszcze przynajmniej jedna droga dojazdowa.
– Na kampus przyjeżdża codziennie od pięciu do siedmiu tys. studentów i pracowników. Oczywiście mówimy o czasie przed pandemią. Dojazd od ulicy Żniwnej nie jest dobry. Zdarzało się, że nasi goście spoza Kielc, szukając uczelni, dojeżdżali aż do ronda w Cedzynie – informuje Piotr Burda.
Bożena Szczypiór, zastępca prezydenta Kielc zapewnia, że miasto chce nowych dróg dojazdowych do kampusu przy ulicy Uniwersyteckiej. Jednym z pomysłów jest przedłużenie tej ostatniej do Alei Solidarności. Ale najpierw musi powstać projekt takiego rozwiązania.
– Będziemy o tym pomyśle rozmawiali z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad – zapowiada Bożena Szczypiór.
Piotr Burda dodaje, że uczelnia ma nadzieję na szybkie zmiany w systemie dróg, bowiem w pobliżu kampusu planowane są ważne inwestycje.
– Jesteśmy coraz bliżej rozwiązania tego problemu, jest mowa nawet o dwóch drogach dojazdowych. W pobliżu biurowca byłego Exbudu ma powstać kompleks trzech wieżowców. Muszą mieć drogę dojazdową. Druga rzecz, to nowa siedziba Świętokrzyskiego Centrum Innowacji i Transferu Technologii, która ma być wybudowana w pobliżu naszego kampusu. Centrum też będzie potrzebowało drogi dojazdowej – tłumaczy Piotr Burda.
Miasto i uczelnia planują kolejne rozmowy w sprawie dojazdu do ulicy Uniwersyteckiej.