Bez pauzującego za żółte kartki Chorwata Mario Zebića i kontuzjowanego Kornela Kordasa będzie musiała sobie radzić Korona w meczu 22. kolejki Fortuna 1. Ligi z Miedzią Legnica. Kielecką drużynę poprowadzi Kamil Kuzera, dla którego będzie to już trzecie spotkanie w roli szkoleniowca „żółto-czerwonych” po zwolnieniu Macieja Bartoszka.
Pod wodzą 38-letniego trenera Korona wygrała na własnym stadionie z Puszczą Niepołomice i na wyjeździe z Górnikiem Łęczna. Obydwa starcia zakończyły się wynikami 1:0. W piątek gospodarze staną przed szansą trzeciego ligowego zwycięstwa z rzędu. W tym sezonie kielczanom jeszcze się to nie udało.
– Kompletnie nie zwracam na to uwagi. Skupiam się na tym, żeby jak najlepiej pracować. Tylko codzienny, solidny trening pozwoli nam na rywalizowanie o punkty z każdym przeciwnikiem – uważa Kamil Kuzera.
– Dobrą atmosferę budują wyniki. Ostatnie dwa mecze pokazały, że w tym zespole jest potencjał. Na „Suzuki Arenę” przyjeżdża Miedź Legnica i będziemy chcieli, żeby trzy punkty zostały w Kielcach. Do każdego starcia podchodzimy z pokorą, bo wiemy, że ta liga jest nieobliczalna – powiedział pomocnik „żółto-czerwonych” Marcel Gąsior.
– Jeśli będziemy grać tak samo konsekwentnie, jak w poprzednich dwóch meczach, to myślę, że zarówno my, jak i kibice, będziemy cieszyć się z kolejnych trzech punktów. Na pewno musimy ciężko pracować i być skoncentrowani przez całe 90 minut. To pomoże nam w uzyskaniu pozytywnego rezultatu – stwierdził obrońca kielczan Rafał Kobryń.
Jesienna konfrontacja obu zespołów zakończyła się podziałem punktów. Korona wyszła na prowadzenie w 2. minucie po golu Marcela Gąsiora. Do wyrównania doprowadził w 79. minucie Kamil Zapolnik, który skutecznie wykonał rzut karny. 28-letni napastnik strzelił w tym sezonie 11 goli i jest najskuteczniejszym piłkarzem Miedzi.
Mecz Korony Kielce z Miedzią Legnica, który poprowadzi jako arbiter główny Łukasz Szczech z Warszawy, rozpocznie się w piątek o godzinie 20.30. Spotkanie w całości będzie transmitowane na antenie Radia Kielce. Jego przebieg będzie można także śledzić na naszej stronie internetowej.