Dziś setne urodziny świętowała Marianna Nowak. Przez całe życie mieszkała w Zachoiniu, w gminie Lipnik, jednak wyjątkowy jubileusz świętowała w Czachowie w gminie Ożarów, gdzie mieszka jedna z jej córek.
Jubilatka sama nie dowierza, jak udało jej się przeżyć tyle lat. Mówi też, że dobrze się czuje. Wspomina, że w czasach jej młodości nie było lekko. W domu było dziewięć osób. Dziękuje Bogu, że udało jej się przeżyć tyle lat.
– Musiałam za młodu pasać krowy, gęsi. Kilka kilometrów musiałam gnać w pole – wspomina Marianna Nowak.
Stuletnią mieszkankę gminy odwiedzili wójt Lipnika Andrzej Grządziel i kierownik USC Roman Gawlak. Włodarz gminy mówi, że pani Marianna to jedyna stulatka z gminy Lipnik. Dodaje, że starsze osoby dobrze się trzymają, ponieważ dbają o nie rodziny. Jak zauważa, gmina nie miała żadnych zgłoszeń, aby dowieźć seniorów na szczepienia, ponieważ tym zajmowali się najbliżsi.
– Ci, co mieszkają w domach wielopokoleniowych dobrze się trzymają, mają inną psychikę – twierdzi wójt.
Jubilatkę odwiedził także burmistrz Ożarowa Marcin Majcher, który przyznał, że na terenie jego gminy także mieszka 101-letnia kobieta. Jak podkreśla, jest pełen podziwu dla takich osób, które przeżyły wiele, a nadal mają się dobrze.
– Życie w rodzinie wielopokoleniowej sprawia, że osoby starsze mają lepsze samopoczucie i są wzmocnione – zaznacza burmistrz.
Seniorka jest od kilkunastu lat pod opieką córek, które na zmianę zajmują się mamą.