30 sztuk sprzętu do zimowego utrzymania tras pracuje obecnie na świętokrzyskich odcinkach dróg krajowych. Jak poinformował dyżurny kieleckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, wszystkie odcinki „krajówek” w naszym regionie są przejezdne.
Jezdnie co prawda są czarne, mokre, ale zaapelował do kierowców o ostrożną jazdę ze względu na występujące w całym województwie opady śniegu, deszczu ze śniegiem i mżawki.
Ponadto Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał komunikat pierwszego stopnia dla Świętokrzyskiego. W nocy prognozowane są opady marznące mokrego śniegu, co powodować będzie oblodzenie nawierzchni jezdni i chodników. Temperatura spadnie do -5 st. Celsjusza. W związku z tym drogowcy są przygotowani na to, aby w razie konieczności na trasy wysłać kolejny sprzęt.
Z kolei na drogach w Kielcach pracuje 12 jednostek do zimowego utrzymania. Dyżurna Miejskiego Zarządu Dróg poinformowała, że póki co nie wpływają sygnały od mieszkańców o problemach z przejazdem. – Śnieg na bieżąco jest usuwany – podkreśliła.
Utrudnienia były natomiast na drodze wojewódzkiej numer 753. Jak informowaliśmy, na telefon interwencyjny otrzymaliśmy sygnał o bardzo śliskiej jezdni w okolicach miejscowości Trzcianka. Trudne warunki doprowadziły do tego, że problem z przejazdem miał samochód ciężarowy, który blokował ruch. Dyżurny obwodu dróg wojewódzkich nr 5 w Nowej Słupi poinformował Radio Kielce, że na trasy obwodu wysłane zostały dwie piaskarki.