W zaległym meczu 13. kolejki pierwszej ligi piłkarki ręczne Suzuki Korony Handball pewnie pokonały na wyjeździe JKS San Jarosław aż 39:19 (17:7). Najwięcej bramek dla kielczanek zdobyły Marta Rosińska – 6 i Zofia Staszewska – 5.
– To był mecz bez historii. Od początku nasza przewaga nie podlegała dyskusji. No, może pierwsze 5-6 minut było w miarę wyrównane, a później już powiększaliśmy wynik. Mieliśmy dziś kilka absencji w składzie, dlatego trochę więcej pograły te dziewczyny, która na co dzień mają mniej minut na koncie. Należy pochwalić cały zespół, bo jesteśmy z tego meczu zadowoleni – podsumował trener „Koroneczek” Paweł Tetelewski.
Kolejny mecz Suzuki Korona Handball rozegra w najbliższą sobotę, podejmując MKS Karczew.