W zaległym meczu 13. kolejki 1. ligi piłkarki ręczne Suzuki Korony Handball zmierzą się na wyjeździe z niżej notowanym JKS San Jarosław. Mecz rozpocznie się w niedzielę o godzinie 13.00.
Kielczanki to wiceliderki tabeli, mają 30 punktów. Zespół z Podkarpacia jest trzeci od końca, na 8. miejscu i zgromadził osiem punktów. W pierwszej rundzie w hali przy ul. Krakowskiej „Koroneczki” rozbiły JKS aż 39:13.
– „Na papierze” na pewno jesteśmy faworytem tego spotkania, ale rywalki zaczęły ostatnio grać zdecydowanie lepiej. Pokonały wyżej notowany zespół z Radomia. Oczywiście, zrobimy wszystko, żeby przywieźć z Podkarpacia komplet punktów – powiedział w rozmowie z Radiem Kielce trener kielczanek Paweł Tetelewski.
Suzuki Korona Handball pojedzie do Jarosławia poważnie osłabiona. Agnieszka Młynarska i Magda Skowrońska nie wystąpią w tym meczu z przyczyn osobistych, bramkarka Małgorzata Hibner jest chora, a Michalina Pastuszka kontuzjowana.