To ostatni moment, aby bez kolejek wymienić opony w samochodzie z zimowych na letnie. Wulkanizatorzy spodziewają się wzmożonego ruchu klientów od drugiej połowy przyszłego tygodnia, gdy temperatura będzie wyższa.
Wiesław Kobiec z zakładu przy ulicy Warszawskiej informuje, że opony powinno się wymienić, gdy będzie 8-9 stopni Celsjusza na plusie.
– W praktyce różnie jednak z tym bywa. Niektórzy mają stare ogumienie i chcą je zniszczyć do końca, dlatego jeżdżą do maja i dopiero zmieniają na opony letnie – mówi Wiesław Kobiec.
W ostatnim czasie popularne stały się opony wielosezonowe. Porównując rok 2020 i 2019, ich sprzedaż zwiększyła się o około 46 proc.
– Ten sezon był wyjątkowy, bo była biała i śnieżna zima. We wcześniejszych latach jednak zima była bardzo łagodna. Zapewne to powoduje, że klienci decydują się na opony wielosezonowe – zaznacza Wiesław Kobiec.
Jak dodaje, że opony całoroczne to dobre rozwiązanie szczególnie do niewielkich, miejskich pojazdów. Ceny za wymianę opon rozpoczynają się od około 80 zł.