Jedna osoba zginęła w nocnym pożarze w Skarżysku-Kamiennej.
– Tuż po północy ogień pojawił się w budynku wielorodzinnym typu barak, w którym znajdowało się pięć osób – poinformował dyżurny WSKR. Cztery z nich zostały ewakuowane przez strażaków. Niestety piątej osoby, mężczyzny z rozległymi poparzeniami, nie udało się uratować.
– Był to 48-letni mężczyzna, którego przed przyjazdem strażaków z płonącego mieszkania wynieśli policjanci – powiedział aspirant Rafał Maciejczak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Skarżysku Kamiennej. Dodał, że dokładny przebieg zdarzenia ustali policja i prokurator.
– Prawdopodobnie było to zaprószenie ognia, ponieważ ludzie dogrzewają się tam piecami kaflowymi. Było widać przy tym piecu nadpalone elementy – relacjonuje.
Pozostałe ewakuowane osoby były w dobrym stanie. Miasto zapewniło im noclegi.