Mieszkańcy miejscowości Nowy Staw w gminie Łagów są zbulwersowani faktem, że kopalnia Winna wykonuje prace po godzinie 22.00. Ich zdaniem, jest to niezgodne z prawem. W tej sprawie zgłosili się z interwencją do naszej rozgłośni.
– Decyzje administracyjne nie zakazują pracy w porze nocnej i taka praca nie stanowi naruszenia przepisów – odpowiadają przedstawiciele Świętokrzyskich Kopalni Surowców Mineralnych, w skład których wchodzi kopalnia Winna.
Jak dodają w przesłanym do nas piśmie, spółka działa w granicach obowiązującego prawa i zgodnie z wydanymi wobec niej decyzjami administracyjnymi.
Burmistrz Łagowa Paweł Marwicki wyjaśnia, że Świętokrzyskie Kopalnie Surowców Mineralnych uzyskały koncesje na wydobywanie dolomitów w 1999 roku od ministra środowiska.
– W tym dokumencie nie ma żadnych ograniczeń co do pracy kopalni. Nie określono, czy ma być ona wykonywana na jedną, dwie czy trzy zmiany. Należy domniemywać, że dopuszczona jest praca całodobowa – mówi.
Dodatkowym dokumentem jest decyzja z 2008 roku wydana przez Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego. Instytucja orzekła, że konieczne jest wykonywanie pomiarów natężenia hałasu w godzinach pracy dziennej i nocnej raz na dwa lata. Określono punkty, w których ma być to badane. To miejsca zlokalizowane bezpośrednio przy budynkach mieszkalnych.
– Do tej pory nie otrzymaliśmy żadnych sygnałów o tym, żeby przekroczenia zostały odnotowane – wyjaśnia.
Do kopalni kilkukrotnie została wezwana policja. Karol Macek z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach informuje, że 7 marca mieszkańcy złożyli oficjalne zawiadomienie o możliwości popełnienia wykroczenia przez kopalnie. Teraz funkcjonariusze ustalają, czy wszystkie działania są podejmowane w granicach prawa. Wkrótce powinny zapaść decyzje w tej sprawie.