Dzięki czujności pracowników banku, 48-letnia mieszkanka województwa świętokrzyskiego nie straciła swoich oszczędności. Kobieta chciała przekazać 5 tys. złotych poznanemu przez Internet mężczyźnie, który twierdził, że jest lekarzem.
– Do zdarzenia doszło wczoraj – informuje Maciej Ślusarczyk z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Wówczas do funkcjonariuszy wpłynęło zgłoszenie z jednego z banków w województwie świętokrzyskim.
Pracownicy poinformowali, że ich klientka zamierza przelać 5 tys. złotych na zagraniczny rachunek.
W trosce o kobietę i jej finanse bank skontaktował się z policją.
Na miejsce pojechali funkcjonariusze, którzy spotkali 48-letnią kobietę. Oznajmiła, że pieniądze miały zostać wpłacone na konto jej znajomego z Afganistanu. Jak twierdziła, poznany przez Internet mężczyzna jest lekarzem i mu ufa.
Policjanci wytłumaczyli kobiecie, że bardzo prawdopodobne, iż padła ofiarą oszustwa. To standardowe działanie sprawców, którzy poprzez internetową znajomość budują zaufanie, a w konsekwencji pod różnym pretekstem proszą o przelew pieniędzy.
Przed bankiem czekał mąż kobiety. Para oświadczyła, że ich znajomy potrzebuje pieniędzy, by dostać się do domu, który znajduje się gdzieś w Brazylii.
Dopiero tam będzie mógł aktywować zablokowane konta i odda wszystkie pieniądze. Wczoraj kobieta nie dokończyła transakcji, jednak od początku internetowej znajomości zdążyła przekazać już 12 tys. zł.