Kielecki Sąd Rejonowy uniewinnił mieszkańca Kielc z odpowiedzialności karnej za brak maseczki w miejscu publicznym. Skąd ta decyzja? Okazuje się, że wszystkiemu winne są wcześniejsze przepisy.
Do zdarzenia doszło 10 października 2020 roku na ulicy Paderewskiego w Kielcach. Wówczas funkcjonariusze chcieli ukarać mieszkańca miasta za brak maseczki. On się na to nie zgodził, dlatego sprawa trafiła do sądu.
4 marca 2021 rok Sąd Rejonowy w Kielcach uniewinnił mężczyznę, a kosztami postępowania obciążył Skarb Państwa. Sędzia Jan Klocek, rzecznik instytucji wyjaśnia, że w tym przypadku kluczowa jest data popełnienia niezgodnego z prawem czynu.
Jak tłumaczy, sprawcy zarzucono popełnienie wykroczenia w październiku 2020 roku, a więc kiedy kwestie nienoszenia maseczki regulowało rozporządzenie, które nie daje podstawy do wydania wyroku skazującego. To jednak zmieniło się w listopadzie, gdy uchwalona została ustawa, na podstawie której za brak maseczki można zostać nałożona kara.
Decyzja sądu nie jest prawomocna. Strony mogą się od niej odwołać. Na razie nie ma jednak zapowiedzi apelacji.
Za brak maseczki grozi kara grzywny albo nagany.