Czy menadżer centrum Kielc jest potrzebny? Mimo, że od roku tę funkcję pełni Rafał Zamojski, spektakularnych zmian w funkcjonowaniu śródmieścia nie widać. Takie opinie ma część kieleckich radnych.
Zdaniem Kamila Suchańskiego, przewodniczącego rady miasta, dotychczasowe działania menadżera centrum Kielc są niewidoczne i marginalne.
– Nie wiem, ile winy jest w tym Rafała Zamojskiego, nie chciał bym całej odpowiedzialności zrzucać na niego. Wynika to pewnie z tego, że menadżer ma bardzo ograniczony wpływ na to, co dzieje się w centrum. Nie jest wyposażony przez pana prezydenta w żaden budżet, który mógłby w jakikolwiek sposób realizować. Stanowisko menadżera centrum Kielc to problem zarządczy prezydenta, ładnie mówi się na konferencjach o tym, że powołuje się menadżera, a trudniej już coś od niego wymagać, a tym bardziej wyposażać go w narzędzia, pozwalające zmieniać nasze miasto na lepsze – dodaje.
W ocenie Jarosława Karysia, przewodniczącego klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości, mocno dyskusyjny jest forsowany przez menadżera pomysł polegający na ograniczaniu ruchu w centrum.
– Myślę, ze powinniśmy iść troszeczkę w innym kierunku. Ruch samochodowy w centrum nie powinien być wyłączany dopóki nie mamy systemu parkingów wokół centrum. Ponadto w tej sprawie brakuje bezpośrednich rozmów z przedstawicielami środowiska biznesowego, ulokowanego w centrum miasta – wyjaśnia.
Katarzyna Czech-Kruczek radna klubu Koalicji Obywatelskiej, podkreśla, że Rafał Zamojski jest bardzo dobrze przygotowany do pełnienia funkcji menadżera centrum Kielc. Jak jednak zaznacza, na realizacje i efekty wszystkich jego pomysłów potrzeba czasu.
– Natomiast z wymiernych efektów jego działań, które powinny pojawić się w najbliższym czasie to między innymi remonty chodników przy strategicznych ulicach w śródmieściu takich jak: Żeromskiego, Słowackiego czy Śniadeckich – dodaje.
Pozytywnie działania Rafała Zamojskiego na stanowisku menadżera centrum Kielc ocenia Anna Kibortt przewodnicząca klubu radnych Projekt Wspólne Kielce. Jej zdaniem, wiele koncepcji przedstawionych przez menadżera zmierza do tego, aby ujednolicić wygląd śródmieścia.
– Niektóre koncepcje, które nie wymagały nakładów finansowych, już zostały zrealizowane, to miedzy innymi dodatkowe ogródki przed lokalami gastronomicznymi ustawiane między innymi przy Leonarda, czy Bodzentyńskiej – podkreśla.
Z zarzutami części radnych zgadza się sam Rafał Zamojski, który przyznaje, że głównym problemem w realizacji wielu przedsięwzięć jest brak funduszy.
– W minionym roku, moja praca opierała się przede wszystkim na przygotowaniu koncepcji i projektów, pewnych rozwiązań. Niestety, w zasadzie na nic nie ma pieniędzy. Do swojego stanowiska nie mam przypisanego budżetu – dodaje.
Rafał Zamojski podkreśla, że jego założeniem jest kompleksowe wypracowanie spójnej wizji śródmieścia Kielc jako przestrzeni atrakcyjnej i przyjaznej dla mieszkańców. W tym celu postuluje między innymi przekształcenie niektórych ulic tak, by pełniły także funkcje deptaka.