Od kilku tygodni, pomimo że coraz więcej osób zaszczepionych jest przeciw COVID-19, w całej Polsce obserwujemy znaczny wzrost zakażeń koronawirusem.
Dr Michał Sutkowski, prodziekan Wydziału Medycznego Uczelni Łazarskiego w Warszawie informuje, że powodem tak dużej liczby zakażeń jest jeszcze zbyt mała liczba osób zaszczepionych przeciw COVID-19.
– Podobnie jak w innych krajach europejskich, także w Polsce, dotychczas zaszczepiło się tylko 6-7 proc. społeczeństwa. Liczba osób zaszczepionych mogłaby być na poziomie 15-20 proc., ale nie jest to zależne od nas, ponieważ są problemy z kupnem szczepionek. W momencie gdy zaszczepionych zostanie 30-40 proc. obywateli, wówczas zakażeń będzie mniej – wyjaśnia ekspert.
Jak dodaje dr Michał Sutkowski, coraz więcej osób młodych ciężej przechodzi zachorowanie na COVID-19.
– W związku z zaszczepieniem grupy seniorów, chorują oni zdecydowanie rzadziej niż osoby młode. Chorują te osoby, które nie zdążyły zostać zaszczepione. Obserwujemy też większą niż dotychczas liczbę osób młodych wymagających terapii respiratorem. Oczywiście zgony dotyczą głównie osób starszych, ale blisko 20 proc. zgonów, to osoby nie cierpiące na choroby współistniejące, a więc relatywnie osoby młode i zdrowie – mówi Michał Sutkowski.
Jak dodaje, większy odsetek zachorowań wśród osób młodych wynika z ich większej, niż w przypadku osób starszych, mobilności i lekceważenia przez niektórych obostrzeń epidemicznych.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało w czwartek, że ostatniej doby zakażenie koronawirusem odnotowano u ponad 21 tys. osób i ta liczba zachorowań jest największa od kilku miesięcy.