Dziewięciu lekarzy z Białorusi rozpoczęło pracę w starachowickim szpitalu. Jest to możliwe dzięki uproszczonej procedurze zatrudniania medyków spoza Unii Europejskiej, która została wprowadzona w czasie pandemii.
Szpital w Starachowicach już wcześniej planował zatrudnienie lekarzy zza wschodniej granicy. Wówczas jednak procedury były skomplikowane i długotrwałe. Dzięki wprowadzonym zmianom cała procedura przebiegła sprawnie, przy pomocy firmy zewnętrznej zajmującej się rekrutacją pracowników medycznych. Wszystkie zatrudnione osoby mają prawo wykonywania zawodu na Białorusi. W Polsce czeka ich nostryfikacja dyplomu, czyli procedura uznania jego ważności – mówił dyrektor szpitala Grzegorz Kaleta.
– Zatrudniliśmy specjalistów z zakresu chirurgii, pediatrii, interny i medycyny ratunkowej. Obecnie lekarze zapoznają się z procedurami, z topografią szpitala, z oddziałami. Oczywiście odbywa się to na tyle, na ile umożliwiają to obecne obostrzenia stosowane ze względu na aktualny charakter naszego szpitala. Wspomagają też lekarzy pracujących na oddziałach covidowych – mówi dyrektor.
Doktor Aleksander Anosov jest specjalistą medycyny ratunkowej. Kiedy zakończy procedury związane z uznaniem ważności dyplomu będzie jednym z niewielu specjalistów w tej dziedzinie w naszym województwie. Z kolei doktor Iryna Roukach to chirurg z ośmioletnim stażem. Do Starachowic przyjechała z mężem i małym dzieckiem.
– U nas był problem ze znalezieniem pracy, dlatego zdecydowałam się na przyjazd do Polski. Koledzy przyjęli nas bardzo życzliwie, chcemy się dzielić swoim doświadczeniem i umiejętnościami – opowiada.
Władze powiatu pomagają także lekarzom i ich rodzinom np. w znalezieniu mieszkania, a także szkoły, czy przedszkola dla dziecka, a nawet w założeniu konta w banku. Starosta Piotr Babicki zaznaczył, że szpital będzie się starał o pozyskanie kolejnych specjalistów ze wschodu.
– Zatrudnieni przez nas lekarze przez najbliższe pięć lat nie będą mieli możliwości zmiany miejsca pracy, a samodzielnie zaczną pracować w ciągu kilku miesięcy – wyjaśnia.
Starachowicki szpital potrzebuje cały czas chirurgów, anestezjologów, internistów i lekarzy medycyny ratunkowej. Będzie poszukiwał zarówno specjalistów zza granicy, jak i rodzimych lekarzy oraz absolwentów kierunków lekarskich.