Szalony rajd pijanego 77-letniego mężczyzny ulicami Skarżyska-Kamiennej. Jak informuje Jarosław Gwóźdź z miejscowej komendy policji, w niedzielę przed godziną 15.00 dyżurny policji otrzymał zgłoszenie o ujęciu nietrzeźwego kierowcy na ul. Franciszkańskiej.
Na miejscu funkcjonariusze zastali kierowcę mitsubishi, który został zatrzymany przez młodego mężczyznę, po tym, jak mknął ulicami miasta „wężykiem”.
– Z ustaleń wynikało, że najpierw na skrzyżowaniu ul. Piłsudskiego i Towarowej uderzył w latarnię i ściął znak drogowy. Następnie dotarł na ul. Franciszkańską, gdzie również ściął znak i kilka słupków na chodniku. Nierozważnym kierowcą okazał się 77-letni skarżyszczanin – mówi.
Po przebadaniu alkomatem wyszło na jaw, że mężczyzna jest kompletnie pijany – miał w organizmie 1,7 promila alkoholu. Miał także problemy z poruszaniem się, a nawet mówieniem. Na szczęście nikt nie ucierpiał podczas tego rajdu.