Czy jest szansa na powrót do nauki stacjonarnej dla tegorocznych maturzystów? Kazimierz Mądzik, świętokrzyski kurator oświaty podchodzi do tej kwestii raczej sceptycznie. Gość Radia Kielce ma jednak nadzieję, że progi szkolne w tym roku uda się przekroczyć uczniom pozostałych klas.
– Ja przypomnę, że maturzyści rok szkolny kończą w kwietniu, a wiemy, że jakiekolwiek decyzje będą w okolicach Wielkanocy. Co dalej ze szkołami? Widzimy, że codziennie rośnie liczba nowych zakażeń, więc na chwilę obecną nie ma mowy o takim powrocie. Wiemy już, że w dwóch województwach klasy I-III wróciły do nauczania zdalnego, więc dla maturzystów jest chyba niewielka szansa – zaznaczył kurator.
Przypomnijmy, minister edukacji i nauki powiedział podczas piątkowej konferencji, że powrót do szkół w dużej mierze zależy od przestrzegania obostrzeń związanych z pandemią. Dodał, że powrotowi do nauki stacjonarnej służą także szczepienia.
Przemysław Czarnek zaznacza, że decyzje o powrocie do placówek oświatowych mogą zapaść w okolicach Wielkanocy.
– Mam nadzieję i jesteśmy na to przygotowani w każdym wariancie, że po Wielkanocy będziemy mogli o tym mówić – wyjaśnił szef resortu edukacji i nauki.
Minister zapewnił, że egzamin ósmoklasisty i matury odbędą się w terminie.
Świętokrzyski kurator oświaty pytany o przebieg szczepień przeciw COVID-19 wśród pedagogów z naszego regionu przyznał, że spodziewał się, iż więcej przedstawicieli tej grupy zawodowej uda się zaszczepić, bo jak zaznaczył, tylko takie działanie pozwoli wrócić do normalności. Jego zdaniem, wiele złego spowodowały nieprawdziwe informacje o słabszej jakości szczepionek AstraZeneca.
– To miało wpływ na to, że niektórzy zdecydowali o nieprzyjmowaniu teraz zastrzyku uodparniającego – dodał Kazimierz Mądzik.