W meczu 19. kolejki Fortuna 1. Ligi piłkarze Korony Kielce przegrali na wyjeździe z GKS 1962 Jastrzębie 0:2 (0:0). Bramki dla gospodarzy zdobyli Daniel Rumin w 64. oraz Daniel Szczepan w 84. z rzutu karnego.
– Bardzo dobrze wyglądaliśmy w pierwszej połowie. Stworzyliśmy sytuacje, po których powinniśmy zdobyć bramkę. Niestety, tak się nie stało. Ta nasza indolencja strzelecka przedłuża się. Jeżeli się nie strzela goli to trudno marzyć, żeby wygrać spotkanie. W pierwszej połowie powinniśmy ustawić sobie mecz, a w drugiej spokojnie go kontrolować. Po zmianie stron za bardzo przejęliśmy styl gry gospodarzy. Wdaliśmy się w jakieś niepotrzebne pojedynki i naraziliśmy się na kilka kontr, które mogły źle się skończyć. W kuriozalny sposób straciliśmy pierwszą bramkę. Ten gol dodał jeszcze więcej nerwowości w naszej grze. Przegrywamy kolejny mecz i ze swojej strony oraz zawodników możemy tylko przeprosić naszych kibiców – podsumował trener Korony Maciej Bartoszek.
– Znowu jakiś zawód. Jesteśmy częściej przy piłce, a nie wykorzystujemy klarownych sytuacji. Potem tracimy głupią bramkę i znowu jest źle. Zamiast zareagować pozytywnie to załamaliśmy się, czego efektem jest drugi gol dla GKS. Nasza sytuacja jest trudna, ale my chcemy w każdym meczu wygrywać. Dajemy z siebie wszystko, ale w piłce nie zawsze wygrywa lepszy i ten mecz to pokazał – powiedział obrońca Korony Rafał Kobryń.
GKS 1962 Jastrzębie – Korona Kielce 2:0 (0:0)
Bramki: Daniel Rumin 64., Daniel Szczepan 84. (k)
GKS 1962: Pawełek – Kulawiak, Komor, Szcześniak, Witkowski – Apolinarski, Bielák, Feruga (72. Zejdler), Mróz, Farid Ali (90. Niewiadomski) – Rumin (72. Szczepan).
Korona: Zapytowski – Szymusik (82. Łukowski), Kobryń, Zebić, Szarek, Podgórski (81. D. Lisowski) – Pervan, Díaz, Oliveira (90. Petrović), Łysiak – Yılmaz.
Żółte kartki: Kulawiak – Yılmaz, Zebić, Podgórski.
Sędziował: Kornel Paszkiewicz (Wrocław).