Uzdrowisko Busko-Zdrój jest już gotowe do wznowienia działalności. Pierwsi kuracjusze przyjadą 11 marca.
Jak informuje Gerard Jakubowski, kierownik Działu Rozwoju, Promocji i Marketingu w buskim uzdrowisku, od połowy marca Uzdrowisko Busko-Zdrój będzie mogło prowadzić działalność w pełnym trybie, w tym również dotyczące pobytów stacjonarnych w ramach kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia i komercyjnych, czyli pełnopłatnych.
– To długo wyczekiwany moment zarówno dla nas, jak i dla wszystkich osób zainteresowanych przyjazdem do naszego uzdrowiska. Codziennie odbieramy dziesiątki telefonów. Pacjenci chcą zarezerwować swoje pobyty w naszych obiektach, w tym w Sanatorium Marconi, Sanatorium Mikołaj, czy w Uzdrowiskowym Szpitalu Kompleksowej Rehabilitacji Krystyna – podkreśla.
Dodaje, że bardzo często są to osoby, które czekają już od kilku miesięcy na możliwość skorzystania z kuracji, odczuwające dolegliwości w związku ze swoimi schorzeniami.
Jak dodaje uzdrowisko jest przygotowane, aby zapewnić kuracjuszom bezpieczeństwo w związku z epidemią koronawirusa.
– Jesteśmy w pełni przygotowani, na stałe zatrudniamy specjalistów do spraw epidemiologii, zawsze dokładamy starań, aby nasi goście mogli czuć się bezpiecznie. Nad przebiegiem kuracji będzie czuwać wykwalifikowana kadra lekarska, pielęgniarska i fizjoterapeuci – zaznacza.
Pacjenci będą się zgłaszać na zabiegi na konkretną godzinę. Aby nie było tłoku na jadalni posiłki będą wydawane w kilku turach.
Warunkiem rozpoczęcia leczenia jest negatywny wynik testu diagnostycznego w kierunku SARS-CoV-2 albo zaszczepienie pacjenta przeciwko COVID-19 nie później niż 4 dni przed terminem rozpoczęcia pobytu.
Kuracjuszy na zabiegi kieruje Narodowy Fundusz Zdrowia. O ostatecznej kwalifikacji na leczenie poinformuje uzdrowisko. Informacja o terminie i miejscu wykonania testu zostanie wysłana SMS.
Będzie możliwość też zrobienia testu na miejscu w Busku-Zdroju. Zaszczepiona osoba nie ma obowiązku wykonania testu w kierunku SARS-CoV-2.