Na inaugurację rundy wiosennej w III lidze piłkarskiej Wisła Sandomierz przegrała na wyjeździe z Chełmianką Chełm 0:3.
Mecz odbył się na boisku o sztucznej nawierzchni w Lubartowie. Zdecydowanie lepiej zaprezentowali się na nim rywale, dla których trafiali Brzozowski, Skoczylas i Myśliwiecki.
Chełmianka wytrzymała początkowy napór sandomierskiej młodzieży i w 17. minucie skutecznie skontrowała. W drugiej części pojedynku rywale wykorzystali stały fragment gry i w 57. minucie podwyższyli na 2:0. Ostatnia bramka Myśliwieckiego w 68. minucie była konsekwencją odsłonięcia się Wiślaków, którzy ambitnie dążyli do zmiany niekorzystnego rezultatu. Zdaniem szkoleniowca Wisły Rafała Wójcika, gdyby jego podopieczni wykorzystali swe szanse w pierwszej połowie ten mecz mógłby mieć zupełnie inny przebieg.
– Niestety później moja młodzież nie wytrzymała mentalnie trudów tego spotkania i trochę pogubiła się w działaniach obronnych. Potrzebujemy jeszcze trochę czasu, aby ten zupełnie nowy kolektyw poukładać i wtedy będę od niego wymagał więcej – zakończył „Wuju”.
W następnej kolejce Wisła Sandomierza podejmie u siebie Wisłokę Dębica.