W Sanktuarium Matki Boskiej Bolesnej Królowej Polski w Kałkowie-Godowie w tym roku już po raz 47. odgrywane będą Misteria Męki Pańskiej. Wystawiane są przez amatorów, a pomysłodawcą i pierwszym reżyserem jest założyciel sanktuarium – ks. Czesław Wala.
Misterium Męki Pańskiej to dwugodzinny spektakl, który opowiada historię Triduum Paschalnego, od Ostatniej Wieczerzy po Zmartwychwstanie. Przez lata kanwa scenariusza pozostaje niezmienna, ale kolejne pokolenia aktorów starają się wzbogacić program.
Wiele ról przekazywanych jest w rodzinie. W niektórych scenach występuje już trzecie pokolenie aktorów. Maciej Bidziński, który wciela się w postać Kajfasza, grał przed laty ze swoim ojcem, a teraz z synem.
– Dla nas, ludzi wychowanych u boku księdza Wali udział w spektaklu to honor, ale i zobowiązanie. Aktorem nie przestaje się być, chociaż los może nas rzucić daleko od Kałkowa. Są wśród nas koledzy, którzy na kilka lat zaprzestali czynnego udziału w widowiskach, ale znów wracają na scenę. Tworzymy rodzinę aktorską, bo mamy poczucie odpowiedzialności za dzieło księdza Wali – mówili.
W pierwszym tegorocznym spektaklu uczestniczyły osoby przebywające na turnusie treningowym mieszkań chronionych w Kałkowie. To niepełnosprawni, podopieczni Warsztatów Terapii Zajęciowej. Była też grupa widzów z Tarnowa. Jak mówili po zakończeniu spektaklu, było to niezwykłe przeżycie rekolekcyjne.
– Będę inaczej przeżywać Wielki Post po obejrzeniu tego misterium. Zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Poruszający jest kunszt aktorów, którzy są amatorami, a w dodatku to mieszkańcy okolicznych miejscowości związani z Kałkowem i teatrem – mówiła jedna z osób.
Kolejne przedstawienie zaplanowane jest za tydzień. Ze względu na sytuację epidemiczną obowiązują zapisy po numerem telefonu: 510 111 040 lub 41 272 18 88.