W zimowym oknie transferowym, które zamknęło się o północy, Korona pozyskała ośmiu piłkarzy. Do ostatnich godzin trwały rozmowy w sprawie sprowadzenia do Kielc doświadczonego obrońcy. Nie udało się, a to właśnie formacja defensywna najbardziej potrzebuje wzmocnień.
– Mocno o to walczyliśmy. Byliśmy blisko podpisania umowy z bardzo ciekawym zawodnikiem, który byłby niewątpliwie wzmocnieniem tej formacji. Na ostatniej prostej pewne rzeczy się „wysypały”. Mam nadzieję, że ten piłkarz i tak do nas trafi, ale niestety nie w tym oknie transferowym – powiedział trener „żółto-czerwonych” Maciej Bartoszek.
Szkoleniowiec kieleckiego zespołu nie wyklucza sprowadzanie do obrony tzw. wolnego piłkarza, ale musi on pasować do wizji budowania „nowej Korony”.
– Ruchy transferowe, które robimy są bardzo przemyślane. Mają budować zespół na przyszłość i dać wymierne efekty w najbliższych kilku sezonach. Chcemy pozyskiwać zawodników, na których nam zależy, a nie tylko dlatego, że są wolni – dodał Maciej Bartoszek.