Zimowa pogoda utrudnia życie kierowcom i pieszym. Jezdnie i chodniki są oblodzone i śliskie. Dobrym sposobem na przystosowanie ich do użytku jest posypanie nawierzchni solą drogową. Ale duże zapotrzebowanie sprawiło, że ten produkt znika ze sklepów.
Marcin Moskwa, zastępca kierownika PSB Mrówka w Kielcach przyznaje, że od kilkunastu dni zainteresowanie klientów solą budowlaną jest bardzo duże.
– Od ubiegłego tygodnia notujemy bardzo dużą sprzedaż tego produktu. Najczęściej sól przemysłową kupują spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe. Jednego dnia możemy mieć trzy, cztery palety towaru, a następnego dnia jest już sprzedany i czekamy na kolejną dostawę – powiedział.
Jak dodał Marcin Moskwa w ostatnich tygodniach dużym zainteresowaniem wśród kupujących cieszą się również łopaty.
Tylko w lutym na kieleckie ulice pracownicy Rejonowego Przedsiębiorstwa Zieleni Miejskiej i Usług Komunalnych wysypali 1,5 tony soli drogowej.