Chociaż pogoda zachęca do siedzenia w domu, to wiele osób zdecydowało się wybrać dziś na kieleckie stoki. Narciarze różnie oceniają warunki do jazdy. Wielu z nich podkreśla, że brakuje mrozu, przez co śnieg jest zbyt ciężki, a tym samym gorzej się jeździ.
6-letnia Kasia Dębska przyjechała na kielecki Stadion ze swoim tatą Maciejem. Dziewczynka była bardzo zadowolona z dzisiejszej aktywności.
– Bardzo dobrze się jeździ – ocenia.
Jej tato był nieco bardziej sceptyczny.
– Dziś jest tępy śnieg, jest świeży, więc nieco gorzej się szusuje. Byliśmy tu dwie godziny i pewnie wrócimy jutro – mówi.
Instruktor narciarstwa Bogusław Piątek zapewnia, że dzisiejsze warunki są odpowiednie do nauki jazdy dla dzieci. Zauważa, że narciarstwo to doskonała forma aktywności, dzięki której można na kilka godzin zabrać swoje pociechy sprzed komputera.
– Spadł świeży śnieg i tym samym narta nie rozjeżdża się jak na ubitym puchu. To ułatwia jazdę, szczególnie na początku – dodaje.
Wiele osób zdecydowało się także dziś pojeździć na kieleckim Telegrafie. Michał Misztal, właściciel obiektu przyznaje, że z atrakcji korzysta wiele osób.
– Trzeba jednak zaznaczyć, że frekwencja każdego dnia jest inna. Raz stok jest oblężony, a raz jest spokojnie. Tak też jest dzisiaj – dodaje.
Oba stoki są czynne od 10.00 do 22.00.