W ostatnim meczu kontrolnym przed inauguracją rundy rewanżowej piłkarze ręczni KSZO Ostrowiec przegrali we własnej hali z innym pierwszoligowcem AZS AWF Biała Podlaska 27:30 (13:18). Najwięcej bramek dla gospodarzy zdobyli: Damian Falasa – 7 oraz Grzegorz Tkaczyk, Maciej Cukierski i Sebastian Włoskiewicz po 3.
– Mieliśmy okazję przećwiczyć pewne elementy gry zarówno w ataku jak i w obronie, nad którymi pracowaliśmy w ostatnim czasie. Na pewno pożyteczny sparing, bo zagraliśmy z mocną drużyną. Byliśmy prawie w komplecie. Mimo porażki oceniam sparing pozytywnie. Było dużo fajnych momentów szczególnie w drugiej połowie, bo pierwszy kwadrans potraktowaliśmy chyba jak rozgrzewkę i przegrywaliśmy różnicą aż dziewięciu bramek. Na pewno jest to nauczka dla naszej młodej drużyny i dobrze, że stało się to teraz, a nie w meczu ligowym – podsumował jeden z najbardziej doświadczonych graczy KSZO Piotr Grabarczyk.
Podopieczni Tomasza Radowieckiego zagrali bez kontuzjowanych: bramkarza Kaspra Kijewskiego i Michała Grabowskiego, którzy narzekają na drobne urazy mięśniowe. Za tydzień „Wojownicy” w pierwszym meczu ligowym w tym roku zmierzą się we własnej hali z Wisłą Sandomierz.
KSZO Ostrowiec Świętokrzyski – AZS AWF Biała Podlaska 27:30 (13:18).
KSZO: Piątkowski, Sieniek – Grabarczyk, Chmielewski 2, Falasa 7, Tkaczyk 3, Jeżyna 1, Cukierski 3, Kogutowicz 2, Lazarowicz 2, Granat, Jędrzejewski 1, Włoskiewicz 3, Kowalczyk 1, Ćwięka 2, Jagiełło. Trener: Tomasz Radowiecki.
AZS AWF: Adamiuk, Kozłowski, Ostrowski – Maksymczuk 1, Urbaniak 6, Ziółkowski 4, Niedzielenko 3, Polok 6, Kozycz 1, Bekisz 6, Kandora, Darafeyev 1. Trener: Dimitry Tsikham.